poniedziałek, 7 października 2013

7 październik

7 październik - 10 dzień kuracji

poranne ważenie o 6:20 - 76,1 kg  - jednym słowem waga stoi w miejscu, ale poprzednio było tak samo.

Teraz jeszcze trochę zawaliłem bo mało płynów wczoraj piłem,  a dodatkowo przerabiam winogrona no i sobie trochę wszamałem :).

Tak więc wynik wagowy jest związany z chwilowym zatrzymaniem wody w organizmie, ale potem się to odrobi - przynajmniej taką mam nadzieję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz